Strona główna » Wizy i formalności » Zielona karta po ślubie z obywatelem USA
Zielona karta po ślubie z obywatelem USA
Zdobycie zielonej karty po ślubie z obywatelem USA nie jest aż takie trudne. Trzeba tylko przygotować stos dokumentów, uiścić kilka opłat i… być cierpliwym.
Samo zawarcie małżeństwa z obywatelem Stanów Zjednoczonych nie sprawi automatycznie, że ty również uzyskasz amerykańskie obywatelstwo. Najpierw trzeba postarać się o tzw. zieloną kartę, czyli prawo stałego pobytu w USA, które również nie zostaje przyznane natychmiast po ślubie. Wymaga to skompletowania wielu dokumentów, wniesienia pewnych opłat i uzbrojenia się w cierpliwość, cała procedura potrafi zająć bowiem co najmniej kilka miesięcy.
Z artykułu dowiesz się m.in.:
- kto może ubiegać się o zieloną kartę po ślubie z obywatelem USA – a kto nie,
- jak i gdzie złożyć wniosek o prawo stałego pobytu po ślubie w USA,
- jakie dokumenty należy dołączyć do wniosku o zieloną kartę,
- czy trzeba się poddać dodatkowym badaniom lekarskim,
- jakie koszty trzeba ponieść, ubiegając się o zieloną kartę po ślubie z obywatelem USA,
- w jaki sposób można dowieść, że małżeństwo nie zostało zawarte tylko w celu uzyskania zielonej karty,
- jak długo czeka się na przyznanie zielonej karty po ślubie z obywatelem USA,
- o co może spytać urzędnik podczas rozmowy w USCIS,
- jak długo ważna jest zielona karta wydana po ślubie z obywatelem USA,
- jak ubiegać się o prawo stałego pobytu w USA z Polski,
- jak zmienić nazwisko po ślubie w Stanach Zjednoczonych.
Na wstępie należy zaznaczyć, że szczegóły procesu ubiegania się o zieloną kartę po ślubie z obywatelem USA mogą różnić się w zależności od kwestii takich jak:
- miejsce zawarcia małżeństwa – w Stanach Zjednoczonych czy poza nimi,
- dotychczasowy status osoby wnioskującej o prawo stałego pobytu – wiza narzeczeńska, wiza innego typu, pobyt w USA w ramach programu ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program, VWP), brak wizy (bo np. małżonkowie poznali się i pobrali w Polsce) itp.,
- przepisy obowiązujące w konkretnym stanie lub hrabstwie, na terenie którego mieszka dana para (albo tylko jej „amerykańska połowa”).
Poniższe informacje mają więc charakter raczej ogólny, niemniej w większości przypadków wciąż mogą okazać się przydatne.
Kto (nie) może ubiegać się o zieloną kartę po ślubie z obywatelem USA
Małżeństwo z obywatelem USA stanowi podstawę do ubiegania się o prawo stałego pobytu i mocno usprawnia cały proces w porównaniu ze „standardową” ścieżką starania się o zieloną kartę. Czasami jednak sam ślub nie wystarczy. Wniosek zostanie odrzucony, jeżeli:
- małżeństwo zostało zawarte wyłącznie w celu zdobycia zielonej karty – jest to wręcz rodzaj oszustwa wizowego (tzw. marriage fraud), za co grozi deportacja lub nawet więzienie;
- osoba, która poślubiła obywatela amerykańskiego, znalazła się w Stanach nielegalnie – czyli np. przekraczając zieloną granicę, bez wizy bądź paszportu czy na podstawie fałszywych dokumentów,
- osoba, która wjechała do Stanów z wizą narzeczeńską (K-1), poślubiła innego obywatela amerykańskiego niż ten, który wystawił tzw. petycję, czyli swoiste „zaproszenie” niezbędne do wydania wizy,
- osoba, która poślubiła obywatela USA, mając wizę J-1 opatrzoną wymogiem powrotu do ojczyzny na minimum 2 lata, nie spędziła jeszcze tego czasu w kraju pochodzenia, a rzeczonego wymogu wobec niej nie uchylono.
Co ciekawe, amerykańskie prawo imigracyjne dopuszcza natomiast możliwość ubiegania się o zieloną kartę na podstawie małżeństwa z obywatelem USA przez osoby, które przebywają w Stanach nielegalnie, bo ich wiza zdążyła stracić ważność.
Przeczytaj: Fikcyjne małżeństwo dla zielonej karty (marriage fraud)
Zielona karta po ślubie w Stanach Zjednoczonych
Warto jednak złożyć wniosek o tzw. Adjustment of Status, czyli zmianę statusu wizy nieimigracyjnej na prawo stałego pobytu, dopóki wiza jest jeszcze ważna – tuż po zawarciu małżeństwa i otrzymaniu poświadczającego to dokumentu, czyli „Marriage Certificate”. Można wtedy bowiem ubiegać się od razu (i bez dodatkowych opłat) o pozwolenie na pracę, które zostaje wydane znacznie wcześniej niż sama zielona karta.
Wniosek składa się w amerykańskim Urzędzie Imigracyjnym (US Citizenship and Immigration Services, USCIS), a konkretnie w jego filii w Chicago, za pośrednictwem kuriera lub poczty – przesyłka koniecznie musi być rejestrowana, najlepiej z potwierdzeniem odbioru. Dokładny adres znajdziesz tutaj.
Jeszcze kilka lat temu można było przynieść dokumenty osobiście, a urzędnik przeglądał je na miejscu i wskazywał, co jeszcze należy ewentualnie donieść lub poprawić. Obecnie nie ma takiej możliwości, dobrym pomysłem może więc się okazać jednorazowa konsultacja z prawnikiem imigracyjnym (ang. immigration attorney), który zrobi to samo (tyle że niestety za opłatą, wynoszącą od kilkudziesięciu do nawet kilkuset dolarów, zależnie od kancelarii). I to nawet jeżeli taki prawnik nie prowadzi całej sprawy, do czego z uwagi na jej czasochłonność i skomplikowanie również go można zatrudnić.
Wymagane dokumenty
Sam wniosek o „Adjustment of Status” przyjmuje postać wypełnionego formularza I-485. Dołączyć do niego trzeba jednak też liczne dokumenty, takie jak:
- formularz I-130 – czyli tzw. petycja rodzinna, wystawiona przez „amerykańską połowę” małżeństwa; uwaga: formularz ten nie obowiązuje, jeśli osoba wnioskująca o zieloną kartę przybyła do USA na podstawie wizy narzeczeńskiej K-1, wymagającej złożenia petycji I-129F (w takim przypadku do wniosku dołączyć trzeba zatwierdzenie tej petycji, tj. I-129 Approval Notice)
- formularz G-325a zawierający dane osobowe – oddzielnie dla każdego z małżonków
- zdjęcia paszportowe – po 2-4 szt. oddzielnie dla każdego z małżonków
- kopia aktu małżeństwa (ang. Certificate of Marriage)
- kopia aktu urodzenia osoby starającej się o zieloną kartę – wraz z tłumaczeniem na język angielski (nie zawsze musi być to tłumaczenie przysięgłe)
- kopia paszportu tej osoby – wraz z kopią strony zawierającej wizę wjazdową oraz kopią formularza I-94 wydawanego podczas przekraczania granicy
- kopia dokumentu potwierdzającego obywatelstwo USA „amerykańskiej połowy” małżeństwa – np. aktu urodzenia (ang. Birth Certificate), aktu naturalizacji lub paszportu
- formularz I-864 – tzw. Affidavit of Support, czyli zatwierdzony przez notariusza (ang. Notary Public) dokument poświadczający, że obywatel amerykański jest w stanie tymczasowo wziąć odpowiedzialność finansową za swojego pochodzącego spoza USA współmałżonka, tak by ten ostatni nie stał się obciążeniem dla amerykańskiego systemu opieki społecznej
- paski wypłaty z ostatnich kilku lat oraz pismo od aktualnego pracodawcy amerykańskiego małżonka – powinno zawierać informacje na temat miejsca jego pracy, zajmowanego stanowiska, stażu i doświadczenia, a także uzyskiwanego wynagrodzenia
- kopie formularzy W-2, czyli zeznań podatkowych, z ostatnich 3 lat oraz dowody opłacenia podatków – dotyczy każdego ze współmałżonków, o ile oboje pracowali (nawet na czarno) i rozliczali się z IRS, tj. amerykańskim odpowiednikiem naszego fiskusa
- formularz G-1145 – dzięki niemu USCIS będzie przesyłać powiadomienia o zmianie statusu sprawy mailem lub SMS-em (nieobowiązkowo)
- formularz I-765 – wniosek o pozwolenie na pracę (nieobowiązkowo)
- formularz I-131 – wniosek o tzw. biały paszport, czyli dokument uprawniający do wyjeżdżania ze Stanów na dłużej podczas oczekiwania na decyzję o przyznaniu zielonej karty, a także już później, kiedy to wyjazdy mogą utrudnić staranie się o obywatelstwo (nieobowiązkowo)
- kopie dokumentów potwierdzających wcześniejszy lub dotychczasowy pobyt w USA – czyli np. poprzednie wizy, formularz DS-2019 w przypadku wiz typu J czy formularz I-20 w przypadku wiz studenckich (o ile dotyczy)
- kopie dokumentów na temat poprzednio zawartych małżeństw oraz okoliczności ich ustania – np. „Certificate of Marriage”, aktów zgonu czy sądowych orzeczeń o rozwodzie (o ile dotyczy)
- wyniki badań lekarskich osoby starającej się o wizę – p. niżej
- dowód wniesienia opłaty za rozpatrzenie wniosku lub czek na stosowną kwotę – p. niżej
- dowody na to, że małżeństwo nie jest fikcyjne – p. niżej.
Dobrym pomysłem jest też wydruk listy wszystkich załączników w kolejności, w jakiej są one poukładane w kopercie lub teczce, i umieszczenie go na ich wierzchu.
Ważne: o ile do wniosku wystarczy dołączyć jedynie kopie niektórych dokumentów, o tyle na późniejszą rozmowę (ang. interview) w urzędzie należy przynieść oryginały do wglądu.
Badania lekarskie
Każda osoba starająca się o prawo stałego pobytu w USA musi poddać się badaniom lekarskim pod kątem chorób zakaźnych, a także obowiązkowym szczepieniom. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Badania do wiz imigracyjnych i narzeczeńskich”. Jeśli badania przeprowadzono jeszcze w Polsce, podczas ubiegania się o wizę narzeczeńską, warto na wszelki wypadek zrobić kopie ich wyników, a także karty szczepień, aby móc je dołączyć do wniosku.
Mimo wszystko USCIS może zażądać wykonania badań ponownie już w USA. Będzie to zaś z pewnością konieczne w przypadku osób, które wcześniej się im nie poddawały. Badania można wykonać tylko w placówkach wskazanych przez USCIS (adresy znajdziesz tutaj). Wyniki otrzymuje się w zaklejonej kopercie i w takiej też formie – aby uniknąć podejrzeń o ich sfałszowanie – należy dołączyć je do wniosku.
Koszty
Koszt badań bywa różny w zależności od ich zakresu oraz konkretnej placówki, która je wykonuje. W przypadku osób, które dostały wizę narzeczeńską, może on wynieść 150 dolarów, ale już w przypadku tych, które badania i ewentualne szczepienia wykonują po raz pierwszy – raczej 300-500 dolarów.
I jest to zaledwie część wydatków, jakie trzeba ponieść, starając się o prawo stałego pobytu w USA. Największym z nich będzie opłata za rozpatrzenie wniosku, wynosząca obecnie 1140 dolarów. Do tego doliczyć należy opłatę w wysokości 85 dolarów za pobranie odcisków palców i zrobienie zdjęcia do zielonej karty na specjalnym spotkaniu (tzw. biometrics appointment) w oddziale USCIS. Obydwie opłaty wnosi się razem. Osobno zaś należy wnieść opłatę za złożenie petycji na formularzu I-130 (o ile wcześniej nie zatwierdzono petycji narzeczeńskiej na formularzu I-129F, p. wyżej). Ta opłata z kolei opiewa w tej chwili na 535 dolarów.
Dowody na to, że małżeństwo nie jest fikcyjne
Każdy związek jest nieco inny, dlatego nie istnieje wykaz konkretnych dokumentów, jakie należy dołączyć do wniosku o przyznanie zielonej karty, aby potwierdzić, że do ślubu doszło z innych powodów niż tylko chęć jej zdobycia. Niemniej, jakieś dowody na to, że małżeństwo nie jest fikcyjne, przygotować należy. Mogą zaś być nimi:
- zdjęcia – tu akurat istnieje wymóg dołączenia co najmniej 10 szt., warto jednak istotnie przekroczyć tę liczbę, np. dołączając po 10 zdjęć z każdego roku znajomości; najlepiej, by fotografie były wykonane przy różnych okazjach i w miejscach publicznych, a przedstawiały nie tylko zakochaną parę, ale też jej rodzinę i znajomych (można dołączyć np. kilka zdjęć ze ślubu i wesela oraz innych uroczystości rodzinnych)
- wspólne rozliczenia podatkowe
- wspólne ubezpieczenie – np. zdrowotne
- wspólny rachunek w banku – albo przynajmniej należący do obywatela USA, ale z dostępem drugiego współmałżonka (np. kartą wydaną na jego dane)
- przykłady korespondencji przychodzącej do obu osób (np. od rodziny, przyjaciół) lub na ten sam adres (dowód na wspólne miejsce zamieszkania)
- wspólna umowa najmu lub kredytu hipotecznego (ew. potwierdzone notarialnie pismo, że małżonkowie zamieszkują u rodziny, np. u teściów)
- akty urodzenia dzieci, ewentualnie wyniki badań, jeśli kobieta jest w ciąży.
Nie przejmuj się, jeśli dysponujesz tylko niektórymi z powyższych dokumentów. Wiele par ma oddzielne konta bankowe, niektóre jeszcze nie mają potomstwa, a inne wzięły ślub na początku roku, więc nie zdążyły jeszcze wspólnie rozliczyć podatku. Urzędnicy każdą sprawę rozpatrują osobno i wykazują zrozumienie dla rozmaitych okoliczności.
Czas oczekiwania na decyzję o przyznaniu zielonej karty
Zanim ją jednak rozpatrzą, może minąć od 6 miesięcy do nawet 2 lat! Mniej, gdy poślubiony obywatel amerykański jest wojskowym. Szacunkowy czas oczekiwania na decyzję USCIS sprawdzisz tutaj.
Jeśli natomiast twoja sprawa już jest w toku, jej status będzie można sprawdzać, mając tzw. Alien Number – otrzymasz go zaś mniej więcej po 3 tygodniach od złożenia wniosku. W podobnym terminie powinno zjawić się wezwanie do urzędu na wspomniane pobranie odcisków palców i zrobienie zdjęcia do zielonej karty (w terminie nieprzekraczającym z reguły paru tygodni). Jeśli natomiast złożony został wniosek o pozwolenie na pracę, to wydawane jest ono zwykle po maksymalnie 3 miesiącach. Na samym końcu przychodzi zaproszenie na osobistą rozmowę w oddziale USCIS (p. niżej).
Uwaga: gdyby w czasie oczekiwania na decyzję Urzędu Imigracyjnego okazało się, że Departament Bezpieczeństwa Narodowego USA (Department of Homeland Security, DHS) postanowił cię deportować z uwagi na wygaśnięcie ważności wizy i nielegalne przedłużenie pobytu w Stanach, należy zachować spokój i przedstawić korespondencję z USCIS. Dopóki sprawa jest w toku, wolno ci nie tylko przebywać w USA, ale też tam pracować (o ile masz stosowne pozwolenie).
Przeczytaj: Pozwolenie na pracę w USA
„Interview”, czyli spotkanie z urzędnikiem
Ostatnim etapem procesu ubiegania się o zieloną kartę po ślubie z obywatelem amerykańskim jest spotkanie w lokalnym oddziale Urzędu Imigracyjnego. Listę oryginalnych dokumentów, które należy zabrać na „interview” ze sobą, otrzymasz wraz z wezwaniem na rozmowę w konkretnym terminie. Małżonkowie muszą się na nią stawić oboje. Przypomina ona zaś nieco rozmowę z konsulem USA podczas starania się o wizę.
Zadaniem urzędnika jest ocena, czy przedstawione we wniosku i załącznikach informacje są prawdziwe, a przede wszystkim – czy małżonkowie dobrze się znają i czy głównym powodem zawarcia małżeństwa było uczucie (czy może jednak zdobycie prawa stałego pobytu). Mogą więc paść pytania takie jak:
- kiedy i jak się poznaliście?
- kiedy i w jakich okolicznościach miały miejsce oświadczyny?
- kiedy odbył się ślub, kto przyszedł na wesele?
- jakie imiona noszą twoi teściowie?
- kiedy twój współmałżonek ma urodziny?
- gdzie teraz mieszkacie?
- jak wyglądały wasze ostatnie wakacje?
- czym się obecnie zajmujesz?
- jakie były powody i okoliczności twojego przyjazdu do Stanów?
Urzędnik może ponadto spytać o dzieci czy poprzednich małżonków, jeśli przynajmniej jedno z was jest po rozwodzie.
W rozmowie uczestniczycie oboje (ewentualnie jeszcze wasz prawnik, jeśli go zatrudniliście) i tylko w przypadku poważnych wątpliwości przedstawiciel USCIS skieruje was na dodatkowe „interview”, przeprowadzane tym razem z każdym z małżonków osobno i z reguły znacznie mniej przyjemne. Trwa bowiem wiele godzin i wygląda raczej jak przesłuchanie w celu zweryfikowania „zgodności zeznań”.
Gdyby z jakichś względów decyzja urzędnika była jednak odmowna – co może skutkować deportacją – macie 30 dni na złożenie odwołania. Na szczęście zazwyczaj już pierwsza rozmowa przebiega pomyślnie i wobec braku jakichkolwiek zastrzeżeń pod koniec pada informacja o przyznaniu zielonej karty, który to dokument nadejdzie pocztą w ciągu kolejnych paru tygodni.
Uwaga: w przypadku osób, które wzięły ślub w USA, mając wizę narzeczeńską K-1, może się zdarzyć, że „interview” w ogóle nie będzie konieczne („prawdziwość intencji” przyszłych małżonków oceniania jest wszak już na etapie ubiegania się o tę wizę). Wówczas informacja o przyznaniu zielonej karty również nadejdzie pocztą na adres zamieszkania wskazany we wniosku – ewentualnie mailem lub SMS-em, o ile złożono formularz G-1145 (p. wyżej).
Ważność zielonej karty wydanej po ślubie z obywatelem USA
Jeśli w dniu „interview” para jest małżeństwem już od co najmniej 2 lat, zieloną kartę wydaje się od razu na 10 lat. W przeciwnym razie ważność dokumentu wynosi zaledwie 2 lata i jest to tzw. karta warunkowa (ang. Conditional Green Card). Po tym czasie należy złożyć w USCIS formularz I-751, czyli wniosek o wycofanie warunku (ang. Petition to Remove Conditions on Residence), i wykazać, że małżeństwo trwa nadal.
Jeszcze stosunkowo niedawno wymagało to stawienia się na jeszcze jedną rozmowę w Urzędzie Imigracyjnym, tym razem w owym raczej mało przyjemnym wariancie. Od 2018 r. jednak jest to konieczne tylko w przypadku uzasadnionych podejrzeń, że małżeństwo mimo wszystko zawarto głównie dla zielonej karty albo że jej posiadacz naruszył przepisy imigracyjne w inny sposób, ewentualnie gdy w formularzu I-751 pojawią się nieścisłości względem złożonego pierwotnie formularza I-485.
Uwaga: choć po odnowieniu zielonej karty jest ona przyznawana na 10 lat, to już po roku – czyli łącznie po 3 latach od chwili wydania pierwszej decyzji o przyznaniu prawa stałego pobytu – można rozpocząć proces ubiegania się o amerykańskie obywatelstwo.
Prawo stałego pobytu w USA po ślubie w Polsce
Jeśli małżeństwo z obywatelem USA zostało zawarte w Polsce, trzeba się ubiegać o wizę imigracyjną w ambasadzie lub konsulacie. Cały proces rozpoczyna się od złożenia przez amerykańskiego współmałżonka petycji w USCIS, czyli formularza I-130. Trzeba do niego dołączyć:
- formularze G-325a – wypełnione oddzielnie dla każdego z małżonków
- kopię aktu małżeństwa wraz z tłumaczeniem na język angielski
- kopię aktu urodzenia osoby starającej się o wizę
- kopię dokumentu poświadczającego amerykańskie obywatelstwo jej współmałżonka (np. paszportu, aktu urodzenia lub aktu naturalizacji)
- zdjęcia paszportowe – co najmniej po 2 dla każdego z małżonków.
Po zaakceptowaniu petycji przez USCIS dokumenty są przekazywane do Krajowego Centrum Wizowego (National Visa Center, NVC), co trwa do 6 tygodni. Po kolejnych 3 tygodniach NVC nadaje sprawie numer i wysyła prośbę o dosłanie wypełnionego formularza I-864 („Affidavit of Support”) oraz wybranych dokumentów.
W międzyczasie – jednak również dopiero po zatwierdzeniu petycji – osoba ubiegająca się o wizę imigracyjną składa wniosek wizowy (formularz DS-160) i uiszcza opłatę za jego rozpatrzenie (325 dolarów). Może też już robić badania lekarskie i starać się o zaświadczenie o niekaralności.
Gdy NVC zatwierdzi komplet dokumentów, w ciągu 60-90 dni wyznaczyć będzie można termin spotkania w ambasadzie kub konsulacie. W tym przypadku na rozmowę nie trzeba stawiać się wraz z małżonkiem.
Po przyznaniu wizy, ale jeszcze przed przylotem do Stanów, należy wnieść dodatkową opłatę w wysokości 220 dolarów za wydanie na miejscu zielonej karty i przesłanie jej pod wskazany adres. Należności tej nie muszą uiszczać tylko osoby posiadające wizę typu K, które z jakiegoś powodu wróciły do Polski przed upływem ważności dokumentu.
Zmiana nazwiska po ślubie w USA
Na koniec jeszcze jedna drobna kwestia. Otóż warto wiedzieć, że ewentualna zmiana nazwiska po ślubie nie zostaje uwzględniona w „Marriage Certificate”.
Jeśli chcesz przyjąć nazwisko współmałżonka, wystarczy podać je podczas wypełniania wniosku o zieloną kartę – chyba że w danym miejscu formularza wyraźnie zaznaczono, że należy wpisać nazwisko panieńskie (ang. maiden name, ew. different names used).
Jeżeli natomiast się „zagapisz” albo po prostu zdecydujesz o zmianie nazwiska w późniejszym terminie, trzeba się będzie udać do Social Security Office (tam, gdzie wydaje się „social security number”, czyli odpowiednik naszego numeru PESEL) i przedłożyć dowód tożsamości oraz „Marriage Certificate”. Aktualizacja danych w systemie nastąpi w ciągu 24 godzin od złożenia wniosku o zmianę nazwiska. W ciągu kolejnych 14 dni roboczych natomiast otrzymasz dokument wystawiony na nowe dane. W podobny sposób zmienisz je choćby w banku czy na prawie jazdy – w tym drugim przypadku udając się do lokalnej filii Departamentu ds. Pojazdów Mechanicznych (Department of Motor Vehicles, DMV).
Zdjęcia: Pixabay.com, Unsplash.com