Strona główna » Wizy i formalności » Work and Travel USA – jak wziąć udział w programie
Work and Travel USA – jak wziąć udział w programie
„Work and Travel USA” to doskonała okazja, by lepiej poznać amerykański styl życia i zdobyć ciekawe doświadczenia. Sprawdź, jak wziąć udział w tym programie.
Program „Summer Work and Travel” (bo tak brzmi jego pełna nazwa) to jeden z najłatwiejszych, najtańszych i najbezpieczniejszych sposobów na to, by wyjechać na kilka miesięcy do Stanów Zjednoczonych. Nic więc dziwnego, że w jego ramach do USA co roku przybywa ok. 100 tys. osób z całego świata, w tym ponad 3 tys. z Polski. Przeczytaj, jak stać się jedną z nich.
Z poniższego artykułu dowiesz się m.in.:
- jakie korzyści wynikają z udziału w programie „Work and Travel”,
- kto kwalifikuje się do uczestnictwa w „Work and Travel”,
- czym jest formularz DS-2019 i co wolno dzięki niemu zrobić,
- na co można liczyć ze stron firm pośredniczących – a co można lub trzeba załatwić na własną rękę,
- ile kosztuje udział w programie „Work and Travel”,
- na jak długo można wyjechać do USA w ramach programu „Work and Travel”,
- jakiego rodzaju zatrudnienie oferowane jest w ramach „Work and Travel” (a jakich ofert na pewno tam nie znajdziesz).
Program „Summer Work and Travel” jest organizowany przez amerykański Departament Stanu we współpracy z licznymi instytucjami sponsorskimi już od lat 60. XX wieku. Dzięki niemu młodzi ludzie z całego świata mają okazję podszkolić język, zdobyć doświadczenie zawodowe oraz zanurzyć się w amerykańskiej kulturze i stylu życia, znanych dotychczas głównie z książek i filmów. Uczestnicy programu podejmują w jego ramach zatrudnienie, dzięki czemu mogą zarobić na pokrycie kosztów wyjazdu do USA, odpowiadając jednocześnie na potrzeby tamtejszego rynku pracy.
Przeczytaj: Jak zacząć pracować w USA?
Work and Travel USA – kto może wziąć udział w programie
Doświadczenie zawodowe nie jest wymagane, ale istnieją inne warunki, które należy spełnić, aby wziąć udział w „Work and Travel”. Są nimi:
- wiek – program przeznaczony jest dla osób mających 18-30 lat;
- znajomość języka angielskiego w stopniu co najmniej komunikatywnym – poziom kandydatów sprawdzany jest jeszcze w Polsce (w zależności od niego pracować można na różnych stanowiskach, np. wymagających kontaktu z klientami lub nie);
- posiadanie cech takich jak zaradność, otwartość, samodzielność – uczestnicy nie są co prawda zdani wyłącznie na siebie i w wielu sprawach mogą liczyć na pomoc organizatorów, ale też „Work and Travel” to nie wycieczka z przewodnikiem ani letnie kolonie;
- status studenta (studia dzienne, wieczorowe albo zaoczne) lub ucznia szkoły policealnej (dziennej, minimum dwuletniej) – studenci korespondencyjni/online, wolni słuchacze i słuchacze studiów podyplomowych, a także uczniowie szkół zawodowych oraz liceów dla dorosłych nie kwalifikują się do uczestnictwa w programie.
Co więcej, za sobą należy mieć co najmniej jeden rok nauki, a w semestrze poprzedzającym wyjazd nie wolno przebywać na urlopie dziekańskim czy naukowym (wręcz przeciwnie, trzeba raczej wykazywać wysoką frekwencję na zajęciach). Studenci ostatniego roku mogą wziąć udział w programie „Work and Travel” pod warunkiem, że obrona pracy dyplomowej nastąpi już po otrzymaniu wizy do USA, a jeszcze lepiej – dopiero po powrocie ze Stanów.
Wiza potrzebna do wyjazdu w ramach Work and Travel USA
A skoro już wspomnieliśmy o wizie… Jest ona niezbędna, by w ogóle wjechać do Stanów Zjednoczonych. W przypadku „Work and Travel” właściwy rodzaj wizy to J-1, czyli wiza dla osób biorących udział w programach międzynarodowej wymiany naukowo-kulturalnej.
Dokument ten wydaje zagraniczne przedstawicielstwo Departamentu Stanu USA, czyli ambasada albo konsulat tego kraju. W amerykańskiej placówce dyplomatycznej należy zjawić się osobiście w celu odbycia rozmowy z konsulem USA, przynosząc na spotkanie:
- paszport – ważny jeszcze przez przynajmniej pół roku od planowanej daty powrotu ze Stanów,
- aktualne zdjęcie spełniające wymogi fotografii wizowej (zob. „Zdjęcie do wizy do USA”),
- ważną legitymację studencką oraz indeks (ewentualnie wykaz ocen, jeśli nie masz indeksu w postaci papierowej),
- potwierdzenie złożenia online wniosku o wydanie wizy (formularz DS-160),
- potwierdzenie wniesienia opłaty wizowej (zob. „Jak opłacić wizę do USA”),
- potwierdzenie wniesienia opłaty za rejestrację w systemie SEVIS (jest to system monitorowania przyjeżdżających do USA studentów; więcej na jego temat pisaliśmy w artykule „Wiza do USA dla studenta – krok po kroku”),
- formularz DS-2019.
Formularz DS-2019
Ów ostatni, bardzo ważny dokument przygotowywany jest przez instytucję sponsorującą w USA. Zawiera informacje dotyczące miejsca, czasu i warunków zatrudnienia uczestnika programu „Work and Travel”. Formularz DS-2019 jest potrzebny nie tylko do wydania wizy J-1, ale też później:
- do przekroczenia granicy USA,
- do podjęcia tam pracy,
- do wyrobienia numeru ubezpieczenia (ang. Social Security number), niezbędnego, by uzyskać wynagrodzenie,
- do ubiegania się o zwrot podatku po powrocie do Polski, na początku kolejnego roku kalendarzowego (z wypłaty potrącane jest automatycznie 10% na podatek federalny i 5% na podatek stanowy, a czasem – zwłaszcza w większych miastach – również lokalny).
Po wydaniu wizy konsul składa na formularzu DS-2019 swój podpis i umieszcza dokument w paszporcie (czasem dodatkowo w zapieczętowanej kopercie, którą otwiera dopiero urzędnik imigracyjny przy wjeździe do Stanów Zjednoczonych).
Uwaga: bez formularza wydana na jego podstawie wiza J-1 jest nieważna, dlatego pod żadnym pozorem nie wolno go zgubić ani zniszczyć.
Rola firm pośredniczących w programie „Work and Travel”
O tym, w jaki sposób można zdobyć samą wizę, pisaliśmy m.in. w artykule „Wiza do USA dla studenta – krok po kroku”. Warto jednak wiedzieć, że akurat w przypadku programu „Work and Travel” nieco łatwiej jest przejść przez całą procedurę, jako że wydatnie pomaga w tym specjalna firma pośrednicząca.
W praktyce nie można się zresztą bez niej obejść, bo nawet jeśli na własną rękę znajdziesz instytucję sponsorującą (która musi wystawić formularz DS-2019), instytucja ta najprawdopodobniej przekieruje cię właśnie do działającego lokalnie pośrednika. Za swoje usługi ten ostatni pobiera oczywiście opłaty, w zamian za to liczyć możesz jednak m.in. na:
- ocenę twoich kompetencji i wpisanie na listę uczestników programu – przede wszystkim na podstawie rozmowy kwalifikacyjnej (telefonicznej, jeśli niemożliwe jest osobiste stawienie się do biura firmy), a niekiedy też w oparciu o testy wypełnione online;
- znalezienie ofert pracy do wyboru, z uwzględnieniem twoich preferencji i biegłości w posługiwaniu się językiem angielskim;
- załatwienie wszelkich formalności mających na celu uzyskanie formularza DS-2019 – chodzi głównie o wymianę informacji i dokumentów pomiędzy pracodawcą, instytucją sponsorującą oraz amerykańskim Urzędem Skarbowym (Internal Revenue Service, IRS);
- wypełnienie i opłacenie w twoim imieniu wniosku wizowego, a także rejestrację w systemie SEVIS;
- dostarczenie dokumentów do ambasady lub konsulatu oraz wyznaczenie terminu rozmowy z konsulem;
- udział w konsultacjach lub spotkaniach informacyjnych (tzw. Orientation Meetings) na temat uczestnictwa w programie „Work and Travel”, szukania pracy i zakwaterowania, transportu etc. – czasem odbywają się one tylko w Polsce, a czasem też po przybyciu do USA;
- pomoc w załatwieniu formalności na miejscu (przede wszystkim w uzyskaniu wspomnianego „Social Security number”);
- amerykańską kartę SIM – oferują ją niektóre firmy pośredniczące;
- ubezpieczenie w okresie pracy wskazanym na formularzu DS-2019 – oferują je niektóre firmy pośredniczące;
- zakup biletów lotniczych – warto zwrócić uwagę, czy w przypadku danej firmy jest to opcja dodatkowa, czy obowiązkowa, bo pośrednik raczej nie będzie szukać promocji i tanich lotów, co istotnie może podnieść koszt całego przedsięwzięcia.
Work and Travel USA – koszt uczestnictwa w programie
„Work and Travel” nie jest programem stypendialnym, nie wyjedziesz więc w jego ramach do USA za darmo. Zarobione podczas pracy w Stanach pieniądze powinny wystarczyć na pokrycie większości wydatków, jednak aby w ogóle wziąć udział w programie, na wstępie należy dysponować pewną sumą pieniędzy. Na pewno liczyć się trzeba z kosztami takimi jak:
- opłata dla firmy pośredniczącej – ok. 1800 dolarów (opłata podlega zwrotowi, jeśli kandydat nie zakwalifikuje się do programu lub nie przystąpi do niego z braku wolnych miejsc);
- opłata wizowa – w przypadku wizy J-1 wynosi ona obecnie 160 dolarów (i nie podlega zwrotowi, nawet jeśli wiza ostatecznie nie zostanie przyznana);
- opłata SEVIS – w przypadku uczestników programu „Work and Travel” wynosi ona obecnie 35 dolarów (i również jest bezzwrotna);
- koszt biletów lotniczych – od kilkuset do kilku tysięcy złotych, w zależności od połączeń i zmieniających się promocji;
- koszty mieszkania, wyżywienia i transportu w USA.
Niektórzy pracodawcy oferują posiłki w stołówkach pracowniczych lub bony do lokali gastronomicznych, inni oprócz tego zapewniają zakwaterowanie w pobliżu miejsca pracy. Nie jest to jednak regułą i może się okazać, że musisz wynająć mieszkanie (najlepiej w więcej osób, co obniża koszty) lub pokój w motelu. Wówczas trzeba się liczyć też z koniecznością wniesienia na początku zwrotnej kaucji w wysokości jedno- albo dwumiesięcznego czynszu.
Nie tylko praca
Wszystko to razem wydaje się kwotą dosyć dużą, ale wielu uczestników programu „Work and Travel” jest w stanie zarobić nie tylko na powyższe wydatki, ale także na podróżowanie po USA po zakończeniu okresu pracy wskazanego w formularzu DS-2019.
Przez 30 dni od zamykającej ów okres daty posiadacz wizy J-1 ma bowiem prawo nadal przebywać w Stanach Zjednoczonych (a także zrobić wypad np. do Kanady czy Meksyku). Czas ten, tzw. Grace Period, wykorzystuje się właśnie na zwiedzanie, jako że nie wolno już wtedy pracować. Po jego zakończeniu należy natomiast wrócić do Polski – wizy J-1 w tym przypadku nie da się przedłużyć.
Uwaga: ewentualne ubezpieczenie obejmuje cię tylko w okresie pracy („work”) wyznaczonym przez daty w formularzu DS-2019. Na czas zwiedzania („travel”) należy więc wykupić dodatkową polisę. To kolejny wydatek, warto go jednak poczynić, wziąwszy pod uwagę, że koszty leczenia w USA należą do najwyższych na świecie.
Przeczytaj: Opieka zdrowotna w USA
Work and Travel USA – czas trwania programu
Pamiętaj też, że ze Stanów musisz wrócić przed oficjalną datą rozpoczęcia kolejnego roku nauki w twojej szkole. Okres zatrudnienia w USA w ramach programu „Work and Travel” może wynosić maksymalnie 4 miesiące, rozpoczynając się nie wcześniej niż 25 maja i kończąc nie później niż 25 września. Jeśli jednak zdecydujesz się pracować przez cały ten czas, a rok akademicki zaczyna się 1 października, to na zwiedzanie zostanie ci tylko kilka dni.
Z drugiej strony „Grace Period” nie jest obowiązkowy, możesz więc odbywać też krótsze wycieczki np. po pracy lub w weekendy. Pracodawcy lub instytucje sponsorujące wskazują zresztą zwykle uczestnikom programu godne uwagi atrakcje i wydarzenia odbywające się w najbliższej okolicy. Teoretycznie zostaje na to całkiem sporo czasu, bo tydzień pracy w przypadku umów w programie „Work and Travel” to zwykle 32 godziny (a nie 40, jak na etacie w Polsce).
Wiele osób decyduje się z kolei pracować nie przez 4, ale przez np. 3 miesiące i w ostatnich 30 dniach pobytu w USA już tylko mieć zasłużone wakacje. Aby na nie zarobić, w wolnym czasie biorą nadgodziny – o ile to możliwe u danego pracodawcy – albo szukają pracy dodatkowej. Nie może ona jednak rzutować na efektywność wypełniania obowiązków wobec „pierwotnego” pracodawcy, dzięki któremu możliwe było uzyskanie formularza DS-2019.
Work and Travel USA – oferty pracy
Owego „pierwotnego” pracodawcę również można znaleźć samodzielnie, np. przez internet czy znajomych. Firmy pośredniczące, które dopuszczają taką możliwość, pobierają wówczas niższą (nawet o kilkaset dolarów!) opłatę.
Wymagania
Szukając pracy na własną rękę, należy jednak pamiętać, że aby uzyskać na nią zezwolenie w ramach programu „Work and Travel”, praca ta:
- musi mieć charakter sezonowy lub tymczasowy,
- musi regularnie stwarzać okazję do komunikacji i interakcji z obywatelami USA, pozwalając uczestnikowi programu na kontakt z amerykańską kulturą i lokalnym stylem życia,
- nie może opierać się na systemie prowizyjnym ani zakładać zakupu produktów przez pracownika w celu ich odsprzedaży z zyskiem,
- nie może odbywać się na rzecz osób prywatnych (chodzi o stanowiska takie jak ogrodnik, pomoc domowa czy opiekunka do dzieci; w tym ostatnim przypadku postarać się trzeba raczej o uczestnictwo w programie „Au Pair”),
- nie może być pracą, w przypadku której adekwatny jest inny rodzaj wizy J-1 (chodzi np. o staż specjalistyczny lub stanowisko opiekuna na obozie dla dzieci i młodzieży),
- nie może wymagać posiadania jakiejkolwiek licencji, w tym prawa jazdy (np. kierowca, operator wózka widłowego),
- nie może zakładać bezpośredniego kontaktu fizycznego z innymi osobami (np. tatuażysta, masażysta, kosmetyczka),
- nie może być związana z pestycydami i innymi niebezpiecznymi środkami chemicznymi,
- nie może dotyczyć przetwórstwa ani połowu ryb na Alasce,
- nie może odbywać się w fabrykach, hurtowniach ani internetowych centrach dystrybucji,
- nie może być oferowana w branżach „tylko dla dorosłych” (np. w klubie ze striptizem, wypożyczalni filmów pornograficznych czy kasynie),
- nie może odbywać się głównie w godzinach nocnych, tj. między 22 a 6,
- nie może mieć charakteru wędrownego (wymagane jest stałe miejsce pracy),
- nie może być oferowana przez agencję pracy tymczasowej (z nielicznymi wyjątkami).
Na jakich stanowiskach można pracować w ramach programu „Work and Travel”
Powyższe wymogi dotyczą nie tylko zatrudnienia poszukiwanego na własną rękę, ale też ofert proponowanych przez pośredników. Oferty te dotyczą zaś najczęściej stanowisk, które nie wymagają większych kwalifikacji czy doświadczenia, takich jak:
- pracownik parku rozrywki – czyli np. bileter, hostessa/host w przebraniu, osoba, która wpuszcza ludzi do wagoników kolejki górskiej i sprawdza, czy prawidłowo zapięli pasy;
- pracownik gastronomii – kelner, barman, barista, kucharz, asystent kucharza, osoba zmywająca naczynia, sprzątacz, kasjer w barze szybkiej obsługi, osoba pakująca jedzenie;
- pracownik hotelowy – boy, pokojówka, recepcjonista, konsjerż, sprzątacz, pracownik pralni;
- pracownik sklepu – kasjer, sprzedawca, pracownik działu obsługi klienta, hostessa/host, sprzątacz, asystent magazynu;
- pracownik parku narodowego – przewodnik, ratownik, bileter;
- pracownik stacji benzynowej etc.
Akceptacja sponsora
Każda znaleziona samodzielnie oferta pracy musi zostać przekazana przez pośrednika instytucji sponsorującej w celu uzyskania akceptacji. To sponsor, a nie pracodawca, wystawia bowiem formularz DS-2019. I to sponsor odpowiada przed Departamentem Stanu za to, by praca podejmowana w ramach programu „Work and Travel” była uczciwa, bezpieczna i na odpowiednim poziomie, a także by nie zabierała zatrudnienia lokalnym pracownikom.
Nie każda więc oferta pracy na jednym z powyższych stanowisk wspomnianą akceptację uzyska. Z tego względu należy szczególnie uważać na ryzyko, jakie niesie ze sobą wyjazd do USA bez wybranego miejsca pracy. Jest to możliwe, choć dopuszczane przez bardzo niewiele firm pośredniczących – w takiej sytuacji potwierdzenie zatrudnienia przesyła się sponsorowi już po znalezieniu pracy na miejscu.
Zdjęcia: Unsplash.com