Strona główna » Wizy i formalności » Wiza pracownicza do USA
Wiza pracownicza do USA
Aby podjąć legalną pracę w Stanach, nie będąc obywatelem czy rezydentem tego kraju, trzeba mieć wizę pracowniczą. Dowiedz się, w jaki sposób ją zdobyć.
Stany Zjednoczone to pod względem zatrudnienia kraj ogromnych możliwości. Nic dziwnego, że w celu znalezienia pracy każdego roku ściągają tam miliony osób z całego świata. Aby móc jednak legalnie zarabiać w USA, nie będąc obywatelem tego państwa ani nie posiadając prawa stałego pobytu, trzeba uzyskać odpowiednią wizę. W poniższym artykule opisujemy dokładnie, jak to zrobić.
Dowiesz się z niego m.in.:
- jakie wyróżniamy rodzaje wiz pracowniczych do USA,
- dlaczego nie można pracować w Stanach na wizie służbowej B-1,
- czym jest formularz I-129 (tzw. petycja) i kto powinien go złożyć,
- jak zdobyć wizę pracowniczą do USA – krok po kroku,
- kiedy należy się ubiegać o wizę pracowniczą do USA,
- czy mając wizę pracowniczą, można zabrać do Stanów rodzinę.
Podjęcie pracy, jeśli przebywasz w Stanach nielegalnie albo nawet legalnie, ale z wizą, która na to nie pozwala, potrafi mieć przykre konsekwencje. Może np. skończyć się deportacją i zakazem ponownego wjazdu do USA. Zdarza się też, że pracujący na czarno przybysz opuszcza ten kraj na chwilę – i nie zostaje wpuszczony z powrotem. Takie ryzyko sprawia, że wiele osób decyduje się na niewyjeżdżanie ze Stanów i trwałą rozłąkę z bliskimi, którzy zostali w ojczyźnie. Ten scenariusz również nie należy do najprzyjemniejszych.
Rodzaje wiz pracowniczych do USA
Zdecydowanie lepiej więc postarać się o wizę uprawniającą do podjęcia pracy w USA. To, jaki konkretnie rodzaj dokumentu będzie ci potrzebny, zależy od tego, co dokładnie masz zamiar w Stanach robić. Mnóstwo wniosków o wizę pracowniczą co rok zostaje odrzuconych tylko dlatego, że dotyczą niewłaściwej kategorii wizowej. Zacznijmy więc od przedstawienia poszczególnych typów wiz, na podstawie których można w Stanach pracować. Są nimi:
- C-1/D – wizy dla członków załogi samolotu lub statku,
- E-1/E-2 – wizy dla przedsiębiorców i inwestorów,
- H – wizy zezwalające na pracę tymczasową,
- I – wizy dla dziennikarzy i przedstawicieli mediów,
- L-1 – wizy dla pracowników oddelegowanych do amerykańskiego oddziału firmy,
- O, P, Q – wizy dla artystów, sportowców, działaczy kulturalnych i osób wybitnie uzdolnionych (a także ich personelu pomocniczego),
- R – wizy dla pracowników organizacji religijnych.
Jeśli potrzebujesz wizy C-1/D, w jej zdobyciu pomoże ci zatrudniający cię przewoźnik. O wizach E-1/E-2 szczegółowo pisaliśmy w artykule „Wiza do USA dla przedsiębiorców i inwestorów”. Z osobnego tekstu dowiesz się też więcej na temat wiz do USA dla sportowców. Wizy typu I oraz R są na tyle specyficzne, że również zasługują na omówienie ich oddzielnie. Wizy O, P i Q natomiast przyznaje się w wyjątkowych, indywidualnych przypadkach. Poniżej skupimy się więc na typowych wizach pracowniczych, jakimi są wizy kategorii H i L.
A co z wizą służbową?
W tym miejscu warto jeszcze tylko wspomnieć, że całkiem sporo osób, które tak naprawdę powinny ubiegać się o wizę L-1, podróżuje do Stanów z wizą służbową B-1. Jej uzyskanie jest znacznie prostsze, a sam dokument wydaje się zwykle aż na 10 lat. Uprawnia on jednak tylko do zjawienia się w USA w celach takich jak:
- negocjacje i spotkania biznesowe,
- udział w branżowych targach i konferencjach,
- podpisanie umowy z kontrahentem.
Jeśli obowiązki służbowe wymagają dłuższej obecności na terenie USA, zjawiania się częściej w amerykańskiej siedzibie firmy, nadzorowania tam prac czy choćby „tylko” jednorazowego wykonania np. robót instalacyjnych – trzeba się postarać o inny rodzaj wizy. Wiza B-1 nie jest bowiem wizą pracowniczą.
Nawet jeśli jej posiadacz jest zatrudniony przez polską firmę i otrzymuje wynagrodzenie w Polsce (a więc de facto w USA nie zarabia), to pracując na terenie Stanów Zjednoczonych, łamie tamtejsze prawo pracy, jako że nie jest objęty obowiązkowym ubezpieczeniem pracowniczym. Łamie też po prostu przepisy imigracyjne, za co w razie kontroli może zostać deportowany.
Niektórych nawet to nie zniechęca. Przylatują do USA, pracują tam tak długo, jak długo pozwala im na to pieczątka w paszporcie, potem wracają na chwilę do Polski i zaraz znów lecą do Stanów. Muszą jednak liczyć się z tym, że w pewnym momencie amerykański urzędnik dokonujący kontroli granicznej odkryje tę praktykę – czy choćby zacznie podejrzewać jej stosowanie – i nie wpuści takiego delikwenta na teren USA, tylko odeśle go do Polski. Co istotnie zmniejsza szanse na uzyskanie kolejnej wizy, a dodatkowo naraża firmę na spore straty: czasowe, finansowe i wizerunkowe. Warto więc od razu postarać się o właściwą wizę. Wymaga to nieco więcej zachodu niż zdobycie wizy B-1, ale – jak się przekonasz za chwilę – przecież nie jest niewykonalne.
Jak zdobyć wizę pracowniczą do USA
Proces ubiegania się o każdy rodzaj wizy pracowniczej wygląda zasadniczo podobnie, a możliwe różnice leżą przede wszystkim w dokumentacji, jaką w danym wypadku należy zgromadzić. Wymogi obowiązujące przy poszczególnych typach wiz przedstawiamy wraz z ich dokładnym omówieniem w artykułach „Wizy do USA dla pracowników tymczasowych” oraz „Transfer pracowników do USA”.
Krok 1: Petycja
Niezależnie od tego, czy chodzi o wizę kategorii H, czy L (a także O, P i Q), pierwszym krokiem do jej uzyskania jest złożenie specjalnego wniosku zwanego petycją. Składa go jednak nie osoba ubiegająca się o wizę, ale jej potencjalny pracodawca, ewentualnie pośredniczący między nimi agent.
Wniosek ten – w postaci wypełnionego formularza I-129 – należy złożyć w amerykańskim Urzędzie Imigracyjnym (US Citizenship and Immigration Services, USCIS), uiszczając jednocześnie opłatę za jego rozpatrzenie. Obecnie wynosi ona 460 dolarów. Czas rozpatrywania sprawy może wynieść natomiast od kilku tygodni do niemal roku. Szacunkowe informacje na ten temat znajdziesz pod adresem https://egov.uscis.gov/processing-times.
Jeśli petycja zostanie zatwierdzona, USCIS wyśle pracodawcy lub agentowi stosowne powiadomienie (formularz I-797, tzw. Notice of Action). Sama akceptacja nie gwarantuje jednak przyznania wizy. Jej przyszły posiadacz musi jeszcze spełnić wymagania nakładane na każdą przybywającą do Stanów osobę przez amerykańskie prawo imigracyjne. Weryfikacją tego zajmuje się już natomiast nie USCIS, tylko zagraniczny oddział Departamentu Stanu, czyli konsulat lub ambasada USA. Tamtejszy pracownik sprawdzi, czy petycja została zatwierdzona przez USCIS, w tzw. systemie PIMS (Petition Information Management Service). Będzie do tego potrzebował numeru petycji, należy więc mieć go ze sobą podczas rozmowy z konsulem USA.
Krok 2: Wniosek wizowy
Gdy wiadomo już, że petycja została zaakceptowana, osoba starająca się o wizę może przystąpić do wypełnienia formularza DS-160, czyli standardowego wniosku wizowego, który składa się online, pod adresem: https://ceac.state.gov/genniv/. Więcej na ten temat przeczytasz m.in. w artykule „Wiza do USA – krok po kroku”. Z kolei w tekście „Zdjęcie do wizy do USA” opisaliśmy wymagania, jakie powinna spełniać dołączona do formularza fotografia.
Krok 3: Opłata wizowa
Wniosek o wydanie wizy nie zostanie rozpatrzony bez wniesienia opłaty wizowej. W przypadku wiz pracowniczych wynosi ona w tej chwili 190 dolarów (i nie podlega zwrotowi – również wtedy, gdy wiza nie zostanie wydana). Szczegółowe informacje dotyczące uiszczania opłaty za rozpatrzenie wniosku wizowego znajdziesz w artykule „Jak opłacić wizę do USA”.
Krok 4: Wyznaczenie terminu spotkania z konsulem
Mając numer potwierdzenia dokonanej opłaty, numer kodu kreskowego ze strony potwierdzającej złożenie wniosku, a także numer paszportu, można wybrać termin obowiązkowego spotkania w amerykańskiej placówce dyplomatycznej. O tym, jak to zrobić, pisaliśmy dokładnie w tekście „Jak umówić termin rozmowy z konsulem USA”.
Krok 5: Wizyta w ambasadzie lub konsulacie
Ostatnim etapem ubiegania się o wizę pracowniczą jest samo spotkanie z urzędnikiem konsularnym. Należy na nie przynieść:
- ważny paszport (i ewentualnie poprzednie paszporty, zwłaszcza jeśli są w nich wizy do USA),
- fotografię dołączoną wcześniej do wniosku wizowego, tyle że w wersji papierowej (5×5 cm),
- numer wydrukowany na zatwierdzonej petycji I-129 lub ewentualnie formularz I-797,
- wydrukowane potwierdzenie umówienia się na rozmowę z konsulem,
- dokumenty właściwe w przypadku konkretnego rodzaju wizy pracowniczej.
Przydatne mogą okazać się także rozmaite dyplomy czy certyfikaty potwierdzające kwalifikacje zawodowe oraz oryginalne pisma od obecnego oraz poprzednich pracodawców, uwzględniające m.in. okres zatrudnienia, zajmowane stanowiska czy projekty realizowane przez osobę, która złożyła wniosek.
Krok 6: Odebranie paszportu z wizą
Jeżeli po rozmowie konsul wyda decyzję o przyznaniu wizy, pozostanie jeszcze tylko odebrać pozostawiony w ambasadzie lub konsulacie paszport, do którego wkleja się ów dokument. Można to zrobić w jednym z oddziałów firmy kurierskiej TNT (opcja bezpłatna) lub zamawiając usługę dostarczenia pod wskazany adres (koszt: 24 zł). Wyboru dokonuje się na etapie wyznaczania terminu rozmowy z konsulem.
Przeczytaj także: „Jak długo trwa wyrobienie wizy do USA”
Kiedy należy się ubiegać o wizę pracowniczą do USA
W formularzu I-797 potwierdzającym zaakceptowanie petycji przez USCIS podany zostaje termin, w którym konkretna osoba będzie mogła rozpocząć legalną pracę w USA – o ile oczywiście dostanie wizę. Należy go uwzględnić zarówno podczas składania wniosku wizowego, jak i planując późniejszą podróż do Stanów. Wniosek może bowiem zostać rozpatrzony maksymalnie 90 dni wcześniej, natomiast amerykańską granicę przekroczyć wolno tylko w ciągu 10 dni od wskazanej daty.
Wiza pracownicza a członkowie najbliższej rodziny
Osoby wyjeżdżające w celach zarobkowych do USA na dłużej nie muszą rozstawać się z najbliższymi. Zarówno współmałżonek posiadacza ważnej wizy pracowniczej, jak i jego dzieci do 21. roku życia (o ile same nie zdążyły wejść w związek małżeński) mogą ubiegać się o odpowiednie wizy pochodne.
W przypadku wiz typu H chodzi tu o wizę H-4, która nie uprawnia do podjęcia pracy w Stanach; w przypadku wizy L-1 będzie to natomiast wiza L-2, na podstawie której współmałżonek (ale już nie dzieci) może od niedawna otrzymać pozwolenie na pracę. Powinien w tym celu – już będąc w USA – złożyć w USCIS formularz I-765 i wnieść opłatę (410 dolarów) za rozpatrzenie wniosku.
Proces ubiegania się o wizę pochodną wygląda niemal identycznie jak w przypadku wizy podstawowej, z tym że na rozmowę z konsulem oprócz standardowego pakietu dokumentów przynieść należy:
- numer zatwierdzonej petycji złożonej dla głównego wnioskodawcy,
- oryginał aktu małżeństwa (dotyczy współmałżonka) lub aktu urodzenia (dotyczy dzieci),
- pismo od pracodawcy potwierdzające kontynuację zatrudnienia (dotyczy współmałżonka).
Warto wiedzieć, że jeśli członkowie najbliższej rodziny posiadacza wizy pracowniczej nie mają zamiaru stale towarzyszyć mu podczas pobytu w Stanach, ale chcą go tylko czasem odwiedzać, w zupełności wystarczy im wiza turystyczna B-2.
Zdjęcia: Pixabay.com, Unsplash.com