Wiza do USA dla dziennikarzy i przedstawicieli mediów

Wiza do USA dla dziennikarzy i przedstawicieli mediów

Zagraniczni dziennikarze mogą pracować w Stanach pod warunkiem, że posiadają odpowiedni rodzaj wizy. Nie każdy przedstawiciel mediów ją jednak otrzyma.

Jeśli polska gazeta lub telewizja chce mieć informacje z pierwszej ręki na temat tego, co dzieje się w USA, wysyła tam swego korespondenta. Nie wolno mu jednak przebywać w Stanach na podstawie klasycznej wizy pracowniczej. Właściwym dokumentem jest w tym przypadku wiza typu I, przeznaczona dla przedstawicieli mediów. Ale też nie wystarczy po prostu pracować w mediach, żeby taką wizę uzyskać. Sprawdź więc, kto i w jaki sposób może się o nią starać.

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • kiedy należy ubiegać się o wizę pracowniczą, a nie dziennikarską,
  • czy dziennikarzom wolno podróżować do USA w ramach programu ruchu bezwizowego,
  • kiedy przedstawiciel mediów nie potrzebuje wizy typu I, jadąc do Stanów,
  • jak przebiega proces wizowy w przypadku wizy dla przedstawicieli mediów,
  • jakie dokumenty są niezbędne, aby ubiegać się o wizę typu I,
  • co jest brane pod uwagę podczas rozpatrywania wniosku o wizę dla dziennikarzy,
  • jak długo jest ważna wiza typu I (oraz czy można ją przedłużyć),
  • czy posiadacz wizy dla przedstawicieli mediów może zabrać do USA rodzinę.

Przedstawiciele polskich mediów mogą – a nawet powinni – ubiegać się o wizę I, jeśli ich podstawowym celem zawodowym jest zbieranie informacji na temat Stanów Zjednoczonych i zachodzących tam wydarzeń („news”), a informacje te mają być następnie rozpowszechniane w Polsce. Do uzyskania wizy typu I nie kwalifikują się więc pracownicy mediów jadący do USA po to, by zrealizować projekt o charakterze komercyjnym lub reklamowym, a nie informacyjnym czy edukacyjnym.

Dla kogo zwykła wiza pracownicza

Warto jednak zauważyć, że granice nie zawsze są tu ostre. Np. ten sam film przyrodniczy o Wielkim Kanionie może zostać oceniony jako informacyjny, jeśli zostanie wyemitowany w telewizji, ale już raczej jako komercyjny, jeśli powstaje z myślą o sprzedawaniu go na DVD. W pierwszym wypadku jego twórcy prawdopodobnie otrzymają wizy I, w drugim jednak powinni się ubiegać o wizy pracownicze (H, L, O lub P).

Podobnie zresztą jak osoby pracujące na terenie USA przy produkcji programów z gatunku reality show czy teleturniejów, a także programów dokumentalnych, o ile są one fabularyzowane, a więc gdy wydarzenia są w nich odtwarzane z udziałem aktorów, według jakiegoś scenariusza. Wiza pracownicza jest też właściwa dla osób wykonujących czynności pomocnicze, a nie bezpośrednio związane z pozyskiwaniem informacji, czyli np. dla korektorów.

Kto może dostać wizę typu I

Wizę dla przedstawicieli mediów uzyskają natomiast m.in.:

  • dziennikarze kontraktowi współpracujący z polskimi mediami informacyjnymi lub niezależnymi wytwórniami, uwierzytelnieni przez profesjonalną organizację dziennikarską funkcjonującą w Polsce (w tym komentatorzy sportowi i tzw. wolni strzelcy);
  • polscy dziennikarze pracujący dla oddziałów amerykańskich mediów, jeśli tworzone przez nich w USA materiały informacyjne bądź edukacyjne są przeznaczone wyłącznie dla odbiorców poza Stanami Zjednoczonymi;
  • członkowie ekip filmowych rejestrujących bieżące wydarzenia lub realizujących filmy dokumentalne (z uwzględnieniem wyżej wspomnianych zastrzeżeń), w tym operatorzy kamer, dźwiękowcy, montażyści, oświetleniowcy czy kierowcy wozów transmisyjnych;
  • osoby zajmujące się produkcją lub dystrybucją materiałów o charakterze edukacyjnym bądź edukacyjnym, o ile produkcja ta jest finansowana przede wszystkim poza USA;
  • akredytowani przedstawiciele biur turystycznych prowadzonych lub finansowanych (w całości bądź częściowo) przez polski rząd, którzy zajmują się przede wszystkim rozpowszechnianiem informacji na temat kraju, a jednocześnie nie kwalifikują się do uzyskania przeznaczonej dla przedstawicieli rządu wizy A-2;
  • legitymowani członkowie niezależnych organizacji dziennikarskich i agencji reporterskich;
  • pracownicy organizacji zajmujących się dystrybucją przemysłowych informacji technicznych mający pracować w amerykańskim oddziale takiej organizacji.

Przedstawiciele mediów a wiza służbowo-turystyczna

Co ciekawe, wizy typu I nie potrzebują profesjonalni fotografowie, którzy chcą w Stanach robić zdjęcia, o ile tylko otrzymują za to wynagrodzenie poza USA. Mogą oni pojechać tam w ramach programu ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program, VWP) lub na podstawie wizy służbowo-turystycznej B-1/B-2. Tak samo zresztą jak dziennikarze, reporterzy i inni przedstawiciele mediów jadący do Stanów po to, by:

  • wziąć udział w spotkaniu lub konferencji – wyłącznie jako uczestnicy, tj. bez zamiaru przeprowadzania wywiadów czy stworzenia reportażu (zarówno jeszcze w Stanach, jak i po powrocie);
  • wygłosić gościnne wykłady na uczelniach czy w organizacjach rządowych, badawczych lub non-profit – nawet jeśli otrzymają za to wynagrodzenie, ale tylko jeśli pochodzi ono od maksymalnie 5 instytucji w ciągu pół roku, a wystąpienia w ramach pojedynczej instytucji trwają nie więcej niż 9 dni;
  • zakupić profesjonalny sprzęt lub prawa nadawcze, negocjować lub przyjmować nań zamówienia i podejmować inne czynności typowo biznesowe;
  • zbierać materiały niezależnie, czyli nie na czyjekolwiek zlecenie, ale np. w celu napisania książki;
  • zwiedzać, wypoczywać lub poddać się leczeniu – nie jest to zresztą zabronione także osobom znajdującym się w USA na podstawie wizy dla przedstawicieli mediów (choć oczywiście tylko przez część pobytu, bo jeśli posiadacz wizy typu I zamiast zbierać materiały, tylko np. opala się na plaży, to jednak nie robi tego, co zadeklarował podczas ubiegania się o tę wizę, a więc dopuszcza się wizowego oszustwa).

Gdy jednak pracownik gazety, stacji telewizyjnej czy radia – a współcześnie także niektórych portali internetowych – ma w Stanach wykonywać czynności zawodowe, nie może udać się tam na podstawie wizy służbowo-turystycznej ani w ramach VWP, tylko musi uzyskać wizę typu I.

Wiza dziennikarska do USA

Proces wizowy w 5 krokach

Aby to zrobić, należy:

  1. wypełnić elektroniczny wniosek o wydanie wizy, czyli formularz DS-160 (dostępny tutaj), dołączając do niego zdjęcie zgodne z wymogami fotografii wizowej (zob. „Zdjęcie do wizy do USA”);
  2. wnieść opłatę za rozpatrzenie wniosku – w tej chwili wynosi ona 160 dolarów, uiszcza się ją jednak w złotówkach (pisaliśmy o tym szczegółowo w tekście „Jak opłacić wizę do USA”);
  3. umówić się na spotkanie z urzędnikiem amerykańskiej ambasady lub konsulatu, podając numer paszportu, numer ze strony potwierdzającej złożenie wniosku oraz numer potwierdzenia opłaty za jego rozpatrzenie (zob. „Jak umówić termin rozmowy z konsulem USA”);
  4. stawić się na to spotkanie w wyznaczonym terminie;
  5. odebrać paszport z wizą – osobiście w jednym z oddziałów firmy kurierskiej TNT (bezpłatnie) albo za jej pośrednictwem (koszt dostawy wynosi 24 zł).

Wymagane dokumenty

Podczas rozmowy konsul oceni, czy osoba wnioskująca o wizę dla przedstawicieli mediów rzeczywiście powinna ją otrzymać. Pod uwagę bierze zarówno kompetencje tej osoby, jak i to, czym ma się ona w Stanach zajmować. Na rozmowę w amerykańskiej placówce dyplomatycznej oprócz standardowych dokumentów takich jak:

  • ważny paszport (i ewentualnie poprzednie paszporty),
  • zdjęcie (tym razem w wersji papierowej i rozmiarze 5 x 5 cm),
  • wydruk strony potwierdzającej złożenie wniosku wizowego,
  • wydruk strony potwierdzającej umówienie rozmowy z konsulem

trzeba zatem dostarczyć również:

  • pismo od pracodawcy lub instytucji kontraktującej pracę – powinno ono zawierać informacje na temat wnioskodawcy, zajmowanego przezeń stanowiska, jego stażu pracy i doświadczenia zawodowego, a także celu oraz planowanego czasu pobytu w USA;
  • umowę o pracę (dziennikarze etatowi) lub kopię kontraktu z instytucją medialną (dziennikarze kontraktowi i „wolni strzelcy”);
  • legitymację prasową lub listy uwierzytelniające od profesjonalnej organizacji dziennikarskiej;
  • dodatkowo ewentualnie materiały autorstwa osoby wnioskującej o wizę opublikowane w ciągu ostatnich 6 miesięcy (w przypadku materiałów drukowanych powinny być to oryginały, np. książki lub wycinki prasowe).

Analiza wniosku

W przeciwieństwie do wiz pracowniczych wiza dla przedstawicieli mediów nie wymaga uprzedniego złożenia przez pracodawcę tzw. petycji (czyli swoistego „zaproszenia” do Stanów), ale z tego też powodu powyższe dokumenty są poddawane szczególnie wnikliwej analizie. Co więcej, inaczej niż w przypadku większości wiz konsul pod koniec rozmowy – zamiast od razu powiedzieć, czy wiza została przyznana, czy nie – może poinformować o konieczności przedłużenia procesu rozpatrywania wniosku. Gdy proces ten wreszcie się kończy, osoba ubiegająca się o wizę zostaje poinformowana o tym, w jaki sposób może odebrać paszport.

Uwaga: wniesiona opłata nie podlega zwrotowi, nawet jeśli wiza nie zostanie przyznana. Może się tak zaś zdarzyć np. wtedy, gdy konsul nie uzna charakteru działalności, która ma być podjęta w Stanach, za edukacyjny lub informacyjny. W razie wątpliwości, o jaki rodzaj dokumentu należy się ubiegać, uczestnicząc w dany sposób w realizacji konkretnego projektu, warto zasięgnąć fachowej porady prawnika wyspecjalizowanego w temacie wiz dla przedstawicieli mediów.

Należy też pamiętać, że wiza dla przedstawicieli mediów jest wizą nieimigracyjną, co oznacza, że ubiegając się o nią, trzeba ponadto udowodnić brak chęci pozostania w USA na zawsze. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Jak wykazać trwałe więzi z Polską”.

Jak długo jest ważna wiza typu I

Wiza dla przedstawicieli mediów wydawana jest zwykle na rok. Pozwala ona wielokrotnie przekraczać amerykańską granicę – a właściwie wielokrotnie podejmować próbę wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Tak jak bowiem każda inna wiza (czy raczej: promesa wizowa) nie gwarantuje jeszcze otrzymania zgody na ten wjazd, wydawanej każdorazowo przez stacjonującego w punkcie granicznym urzędnika.

Jeśli zezwoli on na pobyt właściciela wizy I w USA, w paszporcie i na formularzu I-94 określi datę, do której należy opuścić Stany. Zazwyczaj pokrywa się ona z datą ważności wizy, co bywa oznaczane po prostu skrótem D/S (od ang. „Duration of Status”). Przed upływem tego terminu można wnioskować w amerykańskim Urzędzie Imigracyjnym (US Citizenship and Immigration Services, USCIS) o przedłużenie prawa pobytu w USA lub zmianę statusu wizy (np. w przypadku zmiany pracodawcy).

Wiza dla członków najbliższej rodziny

W Stanach wraz z posiadaczem wizy typu I mogą tymczasowo zamieszkać jego mające mniej niż 21 lat dzieci stanu wolnego oraz współmałżonek. W jednym wniosku wizowym można uwzględnić wszystkich członków najbliższej rodziny. Gdyby jednak współmałżonek wraz z dziećmi starali się o wizę pochodną w późniejszym terminie, wówczas na spotkanie w konsulacie lub ambasadzie należy zabrać kopię udzielonej już wizy dla przedstawicieli mediów.

Wiza pochodna nie uprawnia do podjęcia na terenie USA pracy zarobkowej, jej posiadaczom wolno jednak uczyć się w Stanach bez potrzeby ubiegania się o wizę studencką F-1. Na koniec warto wspomnieć, że jeśli członkowie najbliższej rodziny mają zamiar tylko odwiedzić osobę przebywającą w USA na podstawie wizy typu I, mogą to zrobić, posługując się „zwykłą” wizą turystyczną B-2 lub podróżując do Stanów w ramach programu ruchu bezwizowego.

Zdjęcia:

WizaOnline.pl to rzetelne źródło wiedzy o zagranicznych podróżach. Publikujemy artykuły o formalnościach związanych z wyjazdem za granicę, przygotowaniach do podróży, ciekawych miejscach i atrakcjach do odwiedzenia.