Strona główna » Tradycje i zwyczaje » 4 lipca – Dzień Niepodległości w USA
4 lipca – Dzień Niepodległości w USA
Przypadający 4 lipca Dzień Niepodległości to jedno z najważniejszych świąt obchodzonych w USA. Amerykanie radośnie wyrażają wtedy dumę ze swej kultury i kraju.
4 lipca – co zapisuje się też wyjątkowo jako Czwarty Lipca (ang. the Fourth of July) – to jedna z najważniejszych dat w kalendarzu obywatela USA. Dzięki książkom, filmom i doniesieniom mediowym praktycznie cały świat wie, że wtedy właśnie mieszkańcy Stanów Zjednoczonych hucznie obchodzą swój Dzień Niepodległości (ang. Independence Day). Ale właściwie dlaczego? Poznaj historię tego święta i najciekawsze fakty z nim związane.
W artykule piszemy m.in.:
- kiedy i jak powstały Stany Zjednoczone,
- kim byli Ojcowie Założyciele (ang. Founding Fathers),
- czym jest amerykańska Deklaracja Niepodległości,
- jak świętowano 4 lipca dawniej – a jak Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości obecnie,
- jakie potrawy je się w USA 4 lipca,
- gdzie odbywa się największy pokaz fajerwerków z okazji Dnia Niepodległości,
- dlaczego 4 lipca to data szczególna także dla przybywających do USA imigrantów.
Historia niepodległości USA
Anglicy, jako pierwsi przedstawiciele cywilizacji zachodnioeuropejskiej na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych, przez wiele lat uznawali te ziemie za swe zamorskie kolonie. Kiedy brytyjski skarbiec wskutek toczonych w XVIII w. wojen zaczął świecić pustkami, postanowiono nałożyć na mieszkańców owych kolonii wysokie podatki. Podobne pomysły rzadko kiedy spotykają się z ciepłym przyjęciem, ale w tym przypadku istotne było też to, że amerykańscy osadnicy musieli płacić daniny, ale jednocześnie nie mogli być reprezentowani w brytyjskim parlamencie. Uznali więc zarządzenie za bezprawne i postanowili się zbuntować.
Choć nie obeszło się bez potyczek siłowych, to starano się przeprowadzić całą rzecz możliwie kulturalnie, głosując za uniezależnieniem się od władz w Londynie oraz uzasadniając tę decyzję logicznymi argumentami. Projekt oderwania się 13 amerykańskich kolonii od Wielkiej Brytanii i utworzenia przez nie unii wolnych i niepodległych, lecz właśnie zjednoczonych stanów (ang. United States of America, USA) przegłosowano 2 lipca 1776 r. Stwierdzający to dokument – czyli Deklarację Niepodległości – spisano i przyjęto zaś w ciągu kolejnych dwóch dni. Ponieważ widnieje na nim data 4 lipca, rocznicę symbolicznych narodzin nowego kraju obchodzi się właśnie tego dnia.
Amerykańska Deklaracja Niepodległości
Większość z ponad 50 przedstawicieli poszczególnych stanów (do niedawna kolonii) podpisała Deklarację natomiast dopiero w sierpniu. Wykazali się oni przy tym sporą odwagą – przecież z punktu widzenia monarchii brytyjskiej byli zdrajcami i mogły ich w związku z tym czekać poważne konsekwencje. Dziś jednak nadaje się im przydomek Ojców Założycieli (ang. the Founding Fathers of the United States), a amerykańskie dzieci uczą się o nich w szkołach.
Do stworzenia samej Deklaracji Niepodległości powołano pięcioosobową grupę, w skład której wchodzili m.in. Benjamin Franklin oraz późniejsi prezydenci USA John Adams i Thomas Jefferson (co ciekawe, obaj zmarli dokładnie w 50. rocznicę ogłoszenia dokumentu: 4 lipca 1826 r.). Głównym autorem tekstu był małomówny Jefferson, który nie tylko poinformował w nim o odłączeniu się od Wielkiej Brytanii i uzasadnił je, ale też zarysował fundamenty amerykańskiej państwowości, pisząc o równości wszystkich ludzi oraz ich prawie do życia, wolności i szczęścia.
Przeczytaj również: Symbole narodowe USA
Pierwsze obchody Dnia Niepodległości w USA
Wspomniany John Adams 3 lipca 1776 r. pisał w liście do żony, że 2 lipca (dzień odłączenia się kolonii od UK) będzie w Ameryce hucznie obchodzoną przez kolejne pokolenia rocznicą. Wymienił nawet parady, pokazy, rozgrywki sportowe, wystrzały, ogniska i iluminacje jako elementy uroczystości mających się odbywać „od jednego krańca tego kontynentu po drugi, od teraz po wiek wieków”. W swoich przewidywaniach pomylił się tylko o dwa dni co do daty.
Już rok później, 4 lipca 1777 r., uzyskanie niepodległości upamiętniono w kilku amerykańskich miastach oficjalnymi obiadami, okolicznościowymi przemowami i toastami, muzyką, paradami (w tym wojskowymi), fajerwerkami i wystrzałami z broni – tych ostatnich oddawano po 13 w serii, bo tyle wynosiła pierwotnie liczba Stanów Zjednoczonych. Pojawiły się też biało-czerwono-niebieskie dekoracje w kolorach flagi USA.
Oficjalnym świętem państwowym 4 lipca stał się jednak dopiero w 1870 r., gdy amerykański Kongres uczynił ten dzień dniem wolnym od pracy dla urzędników (aczkolwiek dopiero w 1938 r. przegłosowano, że za ten dzień powinno przysługiwać im wynagrodzenie). Obecnie 4 lipca zamknięte są nie tylko urzędy, ale też wiele firm prywatnych, z wyjątkiem restauracji i sklepów, które organizują wówczas liczne promocje.
Ciekawostka
Obok Bożego Narodzenia w USA Dzień Niepodległości jest właściwie jedynym większym świętem o stałej dacie – Dzień Pamięci (ang. Memorial Day), poświęcony poległym amerykańskim żołnierzom, obchodzi się w ostatni poniedziałek maja, Święto Pracy (ang. Labor Day) przypada w pierwszy poniedziałek września, a Święto Dziękczynienia (ang. Thanksgiving) – w czwarty czwartek listopada.
Barwy narodowe
Zarówno sklepowe półki, jak i dostępne na nich towary – od kubków, talerzy i innych naczyń, przez buty i ubrania (w tym kostiumy kąpielowe), po czapki i okulary przeciwsłoneczne – ozdobione są motywem amerykańskiej flagi lub co najmniej utrzymane w jej barwach. Biel, czerwień i błękit pojawiają się też na ulicach, pieczonych z okazji Dnia Niepodległości ciasteczkach i ciastach czy lampkach i wieńcach, którymi dekoruje się domy. Powiewające przed tymi ostatnimi flagi nie są rzadkim widokiem także w pozostałych miesiącach – ale w okolicach 4 lipca można je zobaczyć dosłownie wszędzie.
Parady, zawody, koncerty
Barwy narodowe USA zdobią także przestrzenie, w których odbywają się koncerty mniejszych i większych gwiazd, zawody sportowe (zwłaszcza mecze baseballa), a także patriotyczne przemówienia wygłaszane przez polityków i urzędników państwowych. Co ważne, mają to być raczej mowy pochwalne na cześć amerykańskich praw, zwyczajów, historii i społeczeństwa niż narzędzia rozgrywki politycznej. Wydźwięku politycznego nie powinny mieć też organizowane 4 lipca parady wojskowe, salwy oddawane przez żołnierzy (najczęściej w południe, po jednym wystrzale na każdy stan) czy pokazy ich umiejętności, służące przede wszystkim podkreśleniu narodowej dumy z amerykańskich sił zbrojnych. Oprócz parad wojskowych ulicami miast maszerują również te całkowicie cywilne, z których najstarsza to odbywająca się nieprzerwanie od 1785 r. w Bristolu Parada Czwartego Lipca.
Okazja do spotkań z bliskimi: grillowanie, pikniki, festyny
Większość wymienionych do tej pory atrakcji ma miejsce w pierwszej połowie Dnia Niepodległości, bo popołudnie to zwykle pora rodzinnych obiadów i spotkań ze znajomymi. Jeżeli 4 lipca w danym roku wypada np. w poniedziałek lub piątek, Amerykanie korzystają z długiego weekendu i chętnie odwiedzają krewnych, którzy mieszkają w dalszych rejonach kraju.
Jeśli jest ładna pogoda, tego typu spotkania odbywają się najczęściej na świeżym powietrzu, przybierając formę pikniku albo przyjęcia w ogrodzie (ang. garden party), którego nieodłącznym elementem jest grillowanie (ang. barbecue, BBQ). W podobny sposób celebruje się Dzień Niepodległości w rozsianych po całym świecie amerykańskich ambasadach.
Po burgery, steki, żeberka czy kiełbaski z grilla – a także hot dogi – wybrać się można również również na jeden z miejskich festynów trwających zazwyczaj cały dzień. Towarzyszą im różnego rodzaju jarmarki, pokazy, zawody, konkursy i loterie z nagrodami. Zarówno festyn, jak i spotkanie w węższym gronie to dobra okazja, by wspólnie śpiewać pieśni patriotyczne, takie jak hymn Stanów Zjednoczonych, „Gwieździsty Sztandar” (ang. „The Star-Spangled Banner”) czy „Boże, błogosław Amerykę” (ang. „God Bless America”).
Fajerwerki 4 lipca
Utwory te odgrywane są także podczas pokazów fajerwerków, odbywających się oczywiście po zmroku. To obowiązkowy punkt programu każdego Dnia Niepodległości. Najhuczniej – dosłownie – obchodzony jest on od wielu lat w Nowym Jorku, gdzie w ciągu jednego wieczora wykorzystuje się nawet ponad 20 ton materiałów pirotechnicznych, ufundowanych przez sieć sklepów Macy’s (tę samą, która organizuje największą w Stanach paradę na Święto Dziękczynienia).
Podobnie jak u nas w sylwestra, tak w USA alternatywą dla pokazów miejskich są sztuczne ognie wystrzeliwane w powietrze na własną rękę – jednak nie wszędzie. W niektórych regionach, np. z powodu suszy, nakłada się ograniczenia dotyczące ilości czy rozmiaru rac, w które można się zaopatrzyć. W innych obowiązuje z kolei całkowity zakaz ich zakupu lub stosowania, a fajerwerki podziwia się wyłącznie w ramach oficjalnie zorganizowanych, dobrze zabezpieczonych pokazów (np. po zawodach sportowych).
Ciekawostka
Na terenie Nowej Anglii (północno-wschodnia część USA, obejmująca stany Maine, New Hampshire, Vermont, Massachusetts, Rhode Island i Connecticut) w noc poprzedzającą Dzień Niepodległości podpala się ogromne stosy drewna, ułożone głównie z beczek, aby w ten sposób rozpocząć obchody święta narodowego. Poszczególne miasta rywalizowały ze sobą w wysokości stosów zwłaszcza w XIX i XX w., ale niektóre miejscowości praktykują ten zwyczaj do dziś.
Amerykański patriotyzm
4 lipca w USA słychać jednak nie tylko fajerwerki, salwy wojskowe i pieśni patriotyczne, ale też głosy krytyki pod adresem władz. Poruszane są wówczas przeczące nieraz zapisom Deklaracji Niepodległości problemy społeczne, takie jak nierówności ekonomiczne, napięcia na tle rasowym, brak płatnych urlopów czy daleki od ideału amerykański system opieki zdrowotnej. Choć kładą się one cieniem na codzienności wielu Amerykanów, to ci ostatni w większości jednak są dumni ze swego kraju i chętnie tę dumę wyrażają, co najlepiej widać właśnie 4 lipca.
Na koniec warto wspomnieć, że jest to data szczególnie ważna zarówno dla tych, którzy mieszkają w Stanach z dziada pradziada, jak i dla imigrantów przybywających do USA w poszukiwaniu lepszego życia. Tego właśnie dnia zgodnie z tradycją odbywają się bowiem uroczystości nadania amerykańskiego obywatelstwa przybyszom, którzy spełnili odpowiednie wymogi (więcej na ten temat przeczytasz w artykule „Jak zostać obywatelem USA”).
Zdjęcia: Unsplash.com